Jeśli nie zamienisz swojego życia w opowieść, staniesz się tylko fragmentem cudzej historii

Bodega
Kronika Isengardu > Bodega

 

19 Ringarë

Niebywała rzecz się wydażyła, kiedy podczas isengardzkich prac remontowych, bodegę odkryto. Komnata ogromna na siedemdziesiąt stóp długości i szerokości, połączona tynelami z innymi, mniejszymi przez lat wiele, swe sekrety pysznie skrywała. Wina, amaranty i nalewki jeszcze z siódmej ery, na półek rzędach równo poukładane, liczyliśmy, my magowie całe cztery doby. W odnodze komnaty destylarnia umieszczona była. Choć zakurzona, niewątpliwie sprawna, do wyrobów win sie przyda. Chcąc się z mieszkańcami odkryciem podzielić, Sargo Mithdae, przywódca nasz, do białego miasta wyruszył. My na tą chwilę bodegę odświerzyliśmy i mały sklepik ku chwale starych win otworzyliśmy. A i przepisów kilka co w skrzyniach tamtejszych odnaleziono, za zamiarem wykożystania ich, skrzętnie zachowaliśmy, by zachcianki mieszkańców na bierząco spełniać. Już pierwszego dnia, zaraz po otwarciu owej winnicy mnóstwo ludu się przez naszą bodegę przewinęło. Miejmy nadzieję, że kraina, na naszej winnicy tylko zkożysta.